I znowu wzielo mnie na "kartkowanie",nie uwolnie sie od papierow .....nigdy.Tym razem ptaszkow mi sie zachcialo.Pogoda kiepska jak na afrykanskie klimaty,moze te papierowe ptaszyny przyniosa troszke wiosenki i ciepelka.
Nie ulegam modzie.
Nie plyne z pradem.
Podczas tworzenia biore pod uwage tylko poczucie wlasnej estetyki.Jestem wierna sobie i robie rzeczy,ktore same mi sie podobaja.
kareni@tlen.pl
ojeju...oby te Twoje ptaszęta deszcz i wiatr zaczarowały - słonka nam potrzeba :) ...bez słońca i humor mnie opuszcza :/
OdpowiedzUsuńpozdrowienia zostawiam - Gosia
Humor wroci,,,,,,a sloneczko juz swieci.
OdpowiedzUsuńOne potrafia czarowac ;)