Wchodze na blogi,zachwycam sie i zazdroszcze" tych slodkich stempelkow".Nie mam mozliwosci zakupu a choc w moim zbiorku posiadam kilka,sa one tak male ,ze nie potrafie sobie z nimi poradzic.Skoro milosc do myszek ,biedronek i innych zolwikow jest ogromna a rysowanie sprawia mi wielka "frajde";),no to mam "niestempelkowe" zwierzatka.Moje
"zakochanemyszki" potraktowalam uwielbianymi przeze mnie kredkami bambino/efekt niezly/, do jezykow uzylam najzwyklejszych farbek .Strzal w 10.
Jakie cudne! Są prześliczne! Takie słodkie.. kochane.. milusie.. cudeńka!
OdpowiedzUsuńTuki cudne te jeżyki. A sowę kiedy narysujesz?:D
OdpowiedzUsuńJakie kochane! Zazdroszczę talentu, cudne są!
OdpowiedzUsuńale piekne poprostu :*:*:* masz przeogromny talent i jestes samowystarczajaca :* no az cie podziwiam poprostu :*
OdpowiedzUsuńsama słodycz:)też je uwielbiam:))
OdpowiedzUsuńPrześliczne. Na prawdę mi się podobają!
OdpowiedzUsuńFantastyczne jeżyki, masz talent:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
cudnie! czyli powiększyłać sobie swoje odbitki? tak odręcznie? bo coś wspominałaś o odrysowaniu ptaszorków; jeśli tak, to super zdolniacha jesteś:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie z Kalisza
Prześliczne jeżyki. Kareno zapraszam Cię, po wyróżnienie do mnie.
OdpowiedzUsuńPiękne, a 3 i 4 są najfajniejsze :)
OdpowiedzUsuńcudowne jeżyki!
OdpowiedzUsuńDziekuje slicznie,,,,
OdpowiedzUsuńLilavati nie powiekszalam,nie odbijalam;)jezyki rysowane moja lapka,,,kazdy inny i;)
Pięknie rysujesz, ja mogę tylko pozazdrościć :))
OdpowiedzUsuńCudne są! Słodziaki! Na bodziaki niemowlęce z nimi;-)
OdpowiedzUsuńAwww cest trop mignon!
OdpowiedzUsuńBisous xx
No po prostu rewelacja!!!! Jesteś niezwykle utalentowaną Babeczką!!!! :))))
OdpowiedzUsuńJeżyki słodziachne !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Aga